Pierwszego pompowanego windsupa od GA Boards poznaliśmy bliżej w ubiegłym sezonie przy okazji testu modelu IQ Free WS 10’7”. W tym roku GA Boards przeprojektowało swoje modele, wprowadziło nową konstrukcję i odświeżyło szatę graficzną swoich desek. Jak te zmiany wpłynęły na ich zachowanie na wodzie? Sprawdziliśmy na przykładzie uniwersalnego windsupa Pure Free WS 10’4”, którego cena w sklepie wynosi niecałe 3800 zł.
Konstrukcja i wyposażenie
Pure Free WS 10’4” to deska o klasycznym kształcie supa allround, z opcją umożliwiającą podłączenie windsurfingowego pędnika. To najmniejszy z trzech modeli windsup, oferowanych przez GA Boards. Co wcale nie znaczy, że mamy przed sobą deskę wyłącznie dla lekkich osób.
Parametry GA Boards Pure Free WS 10’4”
- Długość: 10’4”
- Szerokość: 32”
- Grubość: 6”
- Pojemność: brak danych
- Waga: brak danych
- Ciśnienie: 15 psi
W komplecie z deską otrzymujemy:
- przestronny, dobrze uszyty plecak z kółkami
- dwukierunkową pompkę
- dwa stateczniki
- zestaw naprawczy
Marketingowcy z GA Boards najwyraźniej uznali, że ludzi nie interesują takie detale jak pojemność, waga deski czy szczegóły konstrukcji, więc nie podali takich niuansów na swojej stronie. Dowiemy się jedynie, że w produkcji wykorzystano technologię fusion, przez co deska jest lżejsza i sztywniejsza, a dzięki temu będziemy mieli więcej siły na wiosłowanie (sic!)…
Trochę nas dziwi takie podejście producenta. Tym bardziej, że jego deska jest prawdziwym polem do marketingowego popisu! Klasyczny kształt, z najszerszym miejscem w okolicy środka długości, wąską rufą i wyraźnie podniesionym dziobem sygnalizują, że supa projektował ktoś, kto zdecydowanie zna się na rzeczy. Największe wrażenie robi bardzo starannie i progresywnie podgięty dziób. Świadczy to nie tylko o udanym projekcie, ale też o dobrej kontroli procesu produkcji. Burty deski na znacznym odcinku długości zostały wzmocnione specjalnym materiałem, który zarówno chroni deskę przed uszkodzeniem, jak i w dużym stopniu odpowiada za jej sztywność. Widać to bardzo wyraźnie podczas napełniania kadłuba powietrzem, kiedy boczne pasy, niczym sztywny stelaż, nadają desce odpowiedni kształt.
Po napompowaniu do 15 psi Pure Free WS 10’4” cieszy oko bardzo równym i starannym wykonaniem. Oprócz standardowych elementów wyposażenia, takich jak piankowy dywanik, linka bagażowa, zaczep na leasha, zawór i rączka do przenoszenia deski, znajdziemy też windsurfingowe dodatki: gwint do wkręcenia palety, dwie skrzynki statecznikowe i gumowy rant z ostrzejszą krawędzią na burcie, dzięki któremu pompowana deska może polecieć w prawdziwym ślizgu. Dzięki wykorzystaniu technologii fusion w łączeniu dwóch warstw kadłuba, sup GA Boards jest, i tu musimy zgodzić się z częścią opisu na stronie producenta, lekki i sztywny. To naprawdę świetnie wykonana deska, która wzbudza zaufanie swoją jakością.
Wrażenia na wodzie
Pure Free WS 10’4” jest najmniejszym windsupem w ofercie GA Boards. Co nie znaczy, że generalnie deska należy do małych. Owszem, długość 10’4” i szerokość 32” nie plasują jej w kategorii gigantów, ale w połączeniu z grubością 6” tworzą bardzo stabilną platformę, na której bez problemu poradzi sobie nawet cięższa osoba. Bardzo dobra sztywność deski dodatkowo tutaj pomaga.
Pure Free WS lekko reaguje na ruch wiosłem, oferując dobre przyspieszenie i przyjemny ślizg. Osiągi deski plasują się na poziomie dobrych allroundów. Dzięki węższej rufie i wyżej podniesionemu dziobowi, windsup GA Boards zapewnia świetną manewrowość, a mimo to nie sprawia kłopotów z równym trzymaniem kursu. W roli supa Pure Free WS spisuje się jak klasyczny, bardzo udany allround, którego charakter określilibyśmy bardziej jako manewrowy niż touringowy. Sprawdźmy teraz jak pracuje z żaglem!
Jeśli naszym zamiarem jest żeglowanie przy słabym wietrze lub nauka windsurfingu, wtedy z pomocą przychodzi drugi dołączony do kompletu statecznik. Wkręcamy go w umiejscowioną na środku kadłuba drugą skrzynkę statecznikową, gdzie będzie nam służył jako mały mieczyk. Z dwoma statecznikami deska łatwiej trzyma kurs pod wiatr i generalnie usprawnia pływanie przy wietrze do około 3 Bft. W takich warunkach Pure Free WS jest bajecznie łatwy. Dzięki dobrej stabilności deski wyciąganie żagla z wody, czy chodzenie po pokładzie podczas manewrów, nie sprawia żadnych trudności. Windsup świetnie reaguje na pracę żagla, ochoczo przyspieszając, czy zmieniając kierunek kursu.
[fb_pe url=”https://www.facebook.com/supsurferpl/videos/489139005157809/”]
Zabawa nabiera wyższych obrotów wraz ze wzrostem siły wiatru. Od około 4 Bft z żaglem 6.5 – 7.0 m możemy poczuć radość prawdziwego windsurfingu. Dzięki rantowi na rufie, sztywnej konstrukcji kadłuba oraz odpowiedniemu kształtowi, deska łatwo wchodzi w ślizg, osiągając całkiem przyjemną prędkość. Brak strzemion na pokładzie trochę ogranicza osiągi oraz kontrolę przy silniejszym wietrze, jednak nie jest źle. Po przejściu na tył deski i zaparciu się stopami o piankowy dywanik będziemy mieli wystarczające panowanie nad sprzętem. Kontrolę w ślizgu znacznie ułatwia doskonale wyprofilowany dziób, który gładko, bez gwałtownego hamowania, pokonuje fale. Przyjemnym zaskoczeniem była łatwość, z jaką Pure Free WS wykonuje zwroty w ślizgu, niczym prawdziwa duża deska windsurfingowa.
Podsumowanie
Windsup GA Boards Pure Free WS 10’4” sprawił nam dużo radości. W roli supa deska jest świetnym przykładem udanego modelu allround, który łączy dobrą stabilność z przyjemnymi osiągami i zwinną manewrowością. Natomiast z żaglem zamienia się w prawdziwą deskę windsurfingową, nie tylko na słaby, ale też umiarkowanie silny wiatr. Jeśli szukacie jednej deski do połączenia dwóch wspaniałych sportów, Pure Free WS Was nie zawiedzie. Cena jaką za nią zapłacimy nie jest może niska, ale jakość wykonania i użytych materiałów w pełni ją tłumaczy.
Deskę do testu udostępnił sklep Easy-surfshop.pl
Facebook
YouTube
RSS