• Aktualności
  • Testy
  • Wyprawy
  • Porady
  • Filmy
  • Kalendarz
  • Kontakt
Supsurfer.pl
  • Aktualności
  • Testy
  • Wyprawy
  • Porady
  • Filmy
  • Kalendarz
  • Kontakt
  • Facebook

  • YouTube

  • RSS

Porady

Podróż samolotem z pompowanym supem

Podróż samolotem z pompowanym supem
KM
07/03/2017

Jedną z największych zalet pompowanych desek SUP jest łatwość ich transportu. Pewnie nie raz widzieliście reklamy, w których przebijały się sceny z niewielkim samochodem zapakowanym deskami, czy surferów beztrosko zmierzających do odprawy na lotnisku z supowym plecakiem jako ich jedynym bagażem. O ile przewiezienie pompowanego supa samochodem faktycznie jest bajecznie proste, to w przypadku lotu samolotem sprawa może wydać się nieco bardziej problematyczna. Ale czy faktycznie jest się czego obawiać i na co warto zwrócić uwagę podczas przygotowania do samolotowej wyprawy? Doświadczeniami z takiej przygody podzieliła się nami trójka surferów: Kalina Nagórska, Marek Rowiński i Alek Kokoszka.

Moje doświadczenie bierze się z dość dalekiej wyprawy na Filipiny. Pierwszy raz podróżowałam z SUPem samolotem i także na początku miałam dużo wątpliwości jak taką wyprawę zorganizować logistycznie. Teraz po przelocie w dwie strony z Warszawy do Manili (stolicy Filipin), z międzylądowaniem w Doha w Katarze i wieloma lotami pomiędzy wyspami na Filipinach, jestem ekspertką ;)

Polecieliśmy spakowani następująco: bagaż nadawany – plecak z SUPem marki Bass z całym dodatkowym sprzętem w postaci pompki, fina, leasha, zestawu naprawczego plus bagaż podręczny, w który spakowaliśmy rzeczy osobiste. Bagaż podręczny był małą walizką na kółkach, którą mogliśmy ciągnąc za sobą, a SUPa nosiliśmy w plecaku na plecach.

Deska SUP sam w sobie nie była jakoś specjalnie zabezpieczona. Jedynie owinięta w folię wewnątrz plecaka, natomiast na finy stabilizujące nałożyliśmy pompowane ochraniacze – “rękawkami” – są dołączone do zestawu. Kluczowa była raczej ochrona innych mniejszych elementów. W szczególności baliśmy się uszkodzenia fina głównego, wiec owinęliśmy go oddzielnie w piankę. Jeżeli chodzi o samą deskę, to zalożylismy, że niewiele złego może się stać samemu materiałowi PCV, co okazało się słuszne. Deska nie miała żadnych śladów uszkodzeń ani także plecak.

W drodze na Filipiny byliśmy bardziej staranni i zapłaciliśmy na lotnisku za owinięcie plecaków SUP zielona folia, która zabezpiecza się bagaże (50 zł bezpośrednio na lotnisku Warszawa Chopin). Natomiast w drodze powrotnej nie staraliśmy się już tak bardzo i nadaliśmy plecaki bez owinięcia, choć nadal uważam, że to mogłaby być dobra praktyka.

Najwięcej znaków zapytania mieliśmy co do transportu wioseł (3 częściowych składanych) obawiając się, że mogą zostać uszkodzone podczas lotu. Dlatego początkowo chcieliśmy wziąć je jako element bagażu podręcznego. Mimo zgody reprezentantki linii lotniczych Katar Airlines, security nie zgodziło się na zebranie ich na pokład. Problem rozwiązaliśmy także oddając je do obwinięcia na lotnisku i nadając jako bagaż o niestandardowych wymiarach i ze specjalną naklejką “Fragile”. Wiosła doleciały bez żadnych nieuszkodzeń.

Jedyne straty na sprzęcie po podróży to ułamana plastikowa nóżka od pompki. Niestety pewnie plecak był przerzucany i akurat najwieksza sila skupiła się na nóżce i plastik nie wytrzymał. Teraz nauczona doświadczeniem  obwinęłabym pompkę folia bąbelkową dla amortyzacji.

Mogłabym doradzić, by na lotnisko udać się dużo wcześniej, gdyż wiele zależy od wymagań linii lotniczych, które mogą być inne dla każdej linii. Transport wioseł był dla nas najbardziej problematyczny, gdyż obsługa linii nie bardzo wiedziała co zrobić z tak niestandardowym przedmiotem. Nie widzieli problemu z zabraniem ich na pokład, jednakże jak wspominałam ochrona lotniska nie zgodziła się na przejście przez security check z takim sprzętem uznając wiosła za niebezpieczne narzędzie, którego nie wolno zabrać na pokład samolotu. Warto zatem mieć zapas czasu przed odlotem by uniknąć niespodzianek i nagłych zmian akcji. Nadanie “oversized luggage”, czyli wioseł, też zabrało dużo więcej czasu niż zakładaliśmy. Później na międzywyspowych lotach na samych Filipinach wiosła wkładaliśmy już do plecaka, obwijając folią i w całości z deską nadawaliśmy na bagaż główny. Nie wróciliśmy z wyprawy z  uszkodzeniami sprzętu, jedyna szkoda to wspomniana wcześniej pompka. Zawsze też dbaliśmy by na nadawanym bagażu pojawiły się naklejki “Fragile” by nikt nie rzucał przypadkiem plecakami oraz zabezpieczaliśmy zamki plecaka naklejkami by nikt nie pokusił się o otwieranie go pod drodze.

Muszę też przyznać, że podróżowanie z SUPami w plecaku zawsze wywoływało lekkie zdziwienie i uśmiech  podczas kontroli bezpieczeństwa i skanowaniu bagażu. Nigdy jednak nie napotkaliśmy się na uciążliwe kontrole czy inne problemy. Obsługa lotnisk była zawsze bardzo pomocna. Podczas wyprawy na Filipinach testowaliśmy także inne środki transportu: jeździliśmy publicznym transportem – słynne filipińskie “jeepney” czy tricyclem (połączenie motoru i rikszy). Za nami też jazda skuterem na odległą plażę z SUPem na plecach. Supy świetnie sprawdziły się podczas wycieczki łodzią na mniejsze niezliczone wysepki (island hopping). Dzięki SUPom mogliśmy dopłynąć na opuszczone plaże na które nie ma dostępu od strony lądu lub wpłynąć na sekretną plażę, na którą można było się dostać przepływając tylko przez jaskinię. Deska SUP sprawdziła się także podczas snorkelingu. Mogliśmy zostawić na niej swoje rzeczy holując za sobą czy też odpocząć chwilę po nurkowaniu.

Wyprawę Kaliny organizowała firma suptours.pl. Więcej o jej supowych aktywnościach dowiecie się na stronach https://www.facebook.com/SUPToursBydgoszcz/ oraz https://www.instagram.com/suptours.pl/

Jak do tej pory największą wyprawę na SUPa zaliczyłem rok temu. Na Malediwy zabrałem dwa dmuchane SUPy Imagine. Każdy komplet ważył 13kg. W związku z tym, że leciałem w gronie przyjaciół uprawiających foilboarding mieliśmy ze sobą quivery sprzętu do lewitacji, do których dorzuciłem SUPy. Do tego niepływająca część grupy pozwoliła nam „zbudować” bezpieczną nadwyżkę wagową bagażu dla linii lotniczych. Okazało się, że mimo około 100kg sprzętu do przewiezienia, udało nam się nie zapłacić ani złotówki za nadbagaż czy sprzęt sportowy.

Same SUPY były w połowie zrolowane, zabezpieczone latawcami usztywnione rozłożonymi wiosłami. Największa wyprawa okazała się chyba najłatwiejszą pod względem pakowania i przewozu.

Więcej trzeba się nagłówkować pakując pojedynczy dmuchany SUP. Jest wiele sposobów na zabezpieczenie zwiniętego SUPa. Niestety jak do tej pory żaden przetestowany przeze mnie nie zagwarantuje braku uszkodzeń. Pomysłowa brutalność obsługi lotniskowej nie ma granic. Zwiniętego SUPa owijam ciuchami, pianką a wszystko wielokrotnie roluję porządną folią bąbelkową i wkładam do oryginalnej torby. Polecam torbę ze spakowanym sprzętem owijać folią pakową. Robię to od lat. Na pewno przedłuża to żywotność torby i chroni przed rozsypaniem zawartości torby w przypadku jej przypadkowego otwarcia oraz chroni przed bezpośrednią ingerencją wody. Dodatkowo odstrasza obsługę lotniska od „zaglądania” do środka. Tym samym wyklucza potrzebę zamykania torby na mini kłódki.

Spakowany i zważony sprzęt owijam szczelnie folią. Wycinam w niej otwory na uchwyty. Zabieram ze sobą rolkę foli na podróż powrotną ale zwykle przewijam ją na lżejszą rolkę bo oryginalne rolki są stosunkowo ciężkie.

Wciąż brakuje dedykowanych ultra lekkich walizek z pcv które gwarantowałaby nietykalność konstrukcji deski. Do takiej walizki można byłoby spakować cały komplet oraz ciuchy, kosmetyki, piankę itd. Myślę, że walizka-skorupa o wymiarze 90x35x35cm byłaby traktowana jaka normalna walizka przez większość linii lotniczych.

W moją niedawną podróż samolotową zabrałem ze sobą pompowaną deskę Lokahi. Sup był bardzo mocno zwinięty i bez żadnych zabezpieczeń umieszczony w plecaku.Wiosło było również zapakowane do plecaka bez zabezpieczeń. Pozostałą przestrzeń plecaka wykorzystałem do umieszczenia odzieży.Nie stosowałem żadnych dodatkowych kartonów i osłon. Podczas odprawy na lotnisku nie spotkałem się z jakimiś kłopotami.

Bagaż został przyjęty jako rejestrowany i nie wzbudził żadnych podejrzeń. Wszystko dotarło w stanie nienaruszonym. Ale jest to loteria, zależąca od portów, w których się przeładowuje. Zdarzało się, iż bagaże znajomych, którzy udawali się w tym samym kierunku innymi liniami, mieli zniszczone plecaki a także bagaż dostarczany był z kilkudniowym opóźnieniem. Radziłbym zwrócić szczególną uwagę aby dobrze ściągnąć paski w plecaku, a końcówki związać by nic nie wystawało i nie haczyło.

https://www.facebook.com/sun4sup/

Jak sami widzicie, podróż samolotowa z SUPem to nic strasznego. Należy jedynie podejść do sprawy z odrobiną rozwagi. Choć też trzeba liczyć na odrobinę szczęścia, że nie trafimy na zły dzień ekipy przeładowującej bagaże… Jeśli macie jakieś swoje samolotowe doświadczenia z supami, podzielcie się nim w komentarzach!

Powiązane tematybagażdeskalotniskopodróżporadysamolotsupwyprawa
Subscribe
Połącz za pomocą
Login
I allow to create an account
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
Powiadom o
guest
Połącz za pomocą
I allow to create an account
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Maciej
Maciej
6 lat temu

Bardzo dobry artykuł. Cieszę się, że w końcu pojawiły się u was polskie dechy Bass :)
http://www.basssup.pl

0
Odpowiedz
Dorian
Dorian
6 lat temu
Reply to  Maciej

A co z zaworami? Odkrecone?
Przelecialem na szybko wzrokiem, chyba nikt nic o tym nie pisal?

0
Odpowiedz
Kondor
Kondor
5 lat temu

Ja swoją też zabrałem samolotem na Sardynię. Wrzuciłem supa z wiosłem do kartonu i zawinąłem stretchem. Limit rozmiaru bagażu to 150 cm suma trzech wymiarów i zmieściłem się co do cm. Niestety musiałem go zrzucić w bagażach ponadwymiarowych ale w sumie bez problemu.
Teraz będę wszędzie go brał:
http://www.supairsurf.com

0
Odpowiedz
Porady
07/03/2017
KM

Powiązane tematybagażdeskalotniskopodróżporadysamolotsupwyprawa

Więcej z działu Porady

  • więcej
    Wąski touring czy średniej szerokości sup race? 

    Na przykładzie desek tego samego producenta można najlepiej dostrzec różnice między różnymi rodzajami supów. Niedawno mieliśmy okazję...

    KM 13/11/2022
  • więcej
    Przygotowanie do touringu – film instruktażowy

    Przygotowanie do krótkiej wycieczki na supie nie jest specjalnie skomplikowanym tematem. Wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach, zapakować...

    KM 05/06/2021
  • więcej
    Przygotowanie pompowanej deski SUP

    Hubert Tobis, przedstawiciel firmy UONE, pokaże nam, jak przygotować sprzęt do zejścia na wodę. W poniższym filmie...

    KM 21/04/2021
  • więcej
    Jak zmieniać stronę wiosłowania

    Czasami drobny trik potrafi wywołać naprawdę duży wpływ na naszą efektywność wiosłowania. Jednym z nich może być sposób, w...

    KM 31/03/2021
  • więcej
    Deska SUP tania czy droga? Dylematy kupującego

    Podczas zakupów sprzętu SUP chyba każdego z nas dręczyły podobne pytania – ile pieniędzy muszę wydać na sprzęt?...

    KM 20/02/2021
  • więcej
    Jak przechować deskę SUP przez zimę

    Gdy nadchodzi zima, a wraz z nią przerwa w pływaniu, zwykle pojawia się pytanie: jaki jest najlepszy sposób...

    KM 25/11/2020
  • więcej
    Uwaga na przezroczyste butelki!

    Zbliża się fala upałów i pewnie sporo osób z ochotą będzie chciało wykorzystać ten czas na wodzie....

    KM 02/08/2020
  • więcej
    W serwisie pompowanych desek

    Jakie są najczęstsze uszkodzenia pompowanych desek? Co można próbować samodzielnie naprawić, a co lepiej oddać w ręce fachowca?...

    KM 13/06/2020
Przewiń więcej
Tap
  • Popularne

  • Nowe

  • Komentarze

  • Kalendarz imprez i zawodów SUP 2023
    Aktualności12/01/2023
  • Starboard Race 2023
    Aktualności09/01/2023
  • Cztery złota dla Polaków na GlaGla Race 2023
    Aktualności26/01/2023
  • Shark Race SUP 14’
    Testy05/02/2023
  • SUP wyprawa dla zdrowia psychicznego
    Filmy02/01/2023
  • Mistral SUP 2023
    Aktualności23/03/2023
  • Co słychać na Odrze?
    Filmy19/03/2023
  • Zimowy SUP w Szwecji
    Filmy17/03/2023
  • Regatowy pas do smyczy NSP
    Aktualności15/03/2023
  • Airboard Rocket – deska z delfinowym dziobem
    Aktualności13/03/2023
  • artur :

    Piękna rzeka!

  • Tomcio :

    Niedawno byłem świadkiem sytuacji, gdzie z supa opartego o ławkę…

  • Mario :

    Najslabsze deski na rynku RAPID nazwa zapożyczona od FANATICA(2017) i…

  • KM :

    Cześć Xrosiczkax! Bravo 20 działa przy rozładowanym akumulatorze. Wystarczy użyć kabla…

Facebook

Supsurfer.pl

Polski SUP magazyn o surfingu z wiosłem - najszybciej rozwijającym się sporcie wodnym na świecie!

TAGI

sup film test regaty starboard surfing itiwit deska porady 2019 decathlon deski fanatic 2020 mistral 2018 foil 2021 zawody zima spływ 2016 odra 2017 szczecin kołobrzeg aztron 2022 rrd wyprawy aqua marina red paddle race wiosło rzeka 2015 gryfino mistrzostwa świata uone aktualności
  • Popularne

  • Najnowsze

  • Komentarze

  • Dołącz do ekipy EASY-surfshop!
    Aktualności08/03/2023
  • Gong Sirus – foil gigant!
    Aktualności28/02/2023
  • Co słychać na Odrze?
    Filmy19/03/2023
  • Nowości Jobe SUP Touring 2023
    Aktualności23/02/2023
  • Mistral SUP 2023
    Aktualności23/03/2023
  • Co słychać na Odrze?
    Filmy19/03/2023
  • Zimowy SUP w Szwecji
    Filmy17/03/2023
  • Regatowy pas do smyczy NSP
    Aktualności15/03/2023
  • artur :

    Piękna rzeka!

  • Tomcio :

    Niedawno byłem świadkiem sytuacji, gdzie z supa opartego o ławkę…

  • Mario :

    Najslabsze deski na rynku RAPID nazwa zapożyczona od FANATICA(2017) i…

  • KM :

    Cześć Xrosiczkax! Bravo 20 działa przy rozładowanym akumulatorze. Wystarczy użyć kabla…

Copyright © 2022 Supsurfer.pl | Zapoznaj się z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI serwisu Supsurfer.pl

Akcesoria zimowego SUP surfera
Jak składać deskę SUP
wpDiscuz