Początek roku to idealny moment na małe podsumowanie. Ponieważ w ubiegłym sezonie uzbierało nam się trochę testów, postanowiliśmy zabawić się w mały plebiscyt, w którym przyznamy pięć wyróżnień dla sprzętu, jaki wywarł na nas największe wrażenie w sezonie 2018.
Wyróżnienia „SUPer Sprzęt” przyznaliśmy w następujących kategoriach:
- Najlepsza deska sezonu
- Najlepsze wiosło sezonu
- Najlepsze akcesorium sezonu
- Największa innowacja sezonu
- Największa okazja sezonu
Oto nasi zwycięzcy:
Najlepsza deska sezonu – Starboard GO Tikhine 11’2”x32”
W ubiegłym sezonie pływaliśmy na wielu świetnych deskach SUP. Jednak to właśnie Starboard GO Tikhine wywołał na nas największe wrażenie. Tak podsumowaliśmy test tego modelu:
Starboard GO Tikhine 11’2”x32” to jedna z przyjemniejszych desek allround na jakich pływaliśmy. Nie było ważne, czy wsiadała na nią lekka czy cięższa osoba, każdemu sprawiała dużo frajdy z pływania. Jej urok tkwi w połączeniu ogromnej łatwości z niezwykle przyjemnymi osiągami. I do tego ten wygląd…
Cały test przeczytacie tutaj: https://supsurfer.pl/2018/09/starboard-go-tikhine-112×32/
Najlepsze wiosło sezonu – Starboard Enduro Balsa L
Podobnie do deski Starboarda, również wiosło tej firmy wywoływało szeroko zakrojony zachwyt. Nie tylko ładnie wygląda, ale też znakomicie spisuje się na wodzie. Oto co napisaliśmy w podsumowaniu testu tego modelu:
Starboard Enduro Balsa L jest doskonałym wyborem dla osób lubiących sztywną pracę wiosła z dużą mocą odepchnięcia w wodzie. Świetna konstrukcja łączy się tutaj z bardzo starannym wykonaniem i robiącym ogromne wrażenie wyglądem. Po rozłożeniu na trzy części, wiosło bez problemu wchodzi do supowego plecaka. Natomiast pod względem pracy w wodzie, może śmiało konkurować z węglowymi wiosłami, składającymi się z dwóch części. Za niecałe 1200 zł otrzymujemy super mobilne i bardzo wszechstronne wiosło, które pod względem wykonania i pracy w wodzie ma konkurencję wyłącznie wśród najlepszych modeli na rynku.
Cały test przeczytacie tutaj: https://supsurfer.pl/2018/10/starboard-enduro-balsa-l/
Najlepsze akcesorium sezonu – pompka Unifiber 20 PSI
Jeśli często wyjeżdżamy nad wodę i mamy do napompowania kilka desek, pompka elektryczna staje się wręcz nieodzownym elementem naszego wyposażenia. W ubiegłym roku szczególnie przypadła nam do gustu pompka Unifibera. Choć chodzą słuchy, że model ten może pojawić się w ofercie innych marek, to właśnie Unifiberowi należą się brawa za wprowadzenie go na rynek. Tak pisaliśmy o tej pompce w podsumowaniu testu:
Pompka UNIFIBER 20 PSI bardzo przypadła nam do gustu. Od razu widać, ze jest to nowy produkt z własnymi pomysłami, a nie kolejna wersja pompki innej znanej firmy ze zmienionym logotypem. Trudno nam ocenić żywotność pompki po krótkim czasie trwania testu, bo to wyjdzie dopiero po paru miesiącach użytkowania. Ale oceniając walory praktyczne, śmiało można powiedzieć, że jest to jedno z najwygodniejszych i najlepiej dopracowanych urządzeń tego typu. W przypadku pompowania desek powyżej 15 psi, to również najtańsza pompka na rynku.
Cały test przeczytacie tutaj: https://supsurfer.pl/2018/08/pompka-elektryczna-unifiber-20-psi/
Największa innowacja sezonu – Mistral Vortex Air 14’x28”
W obecnej fazie rozwoju pompowanych desek SUP nie możemy narzekać na brak nowinek technologicznych i konstrukcyjnych. Wśród różnych ubiegłorocznych pomysłów, zdecydowane wyróżnienie musi przypaść firmie Mistral i desce Vortex Air 14’. Jest to pierwsza deska, która tak udanie łączy wysokie osiągi z przystępną łatwością pływania. A do tego, dzięki dodatkowym komorom, jest super bezpieczna! Tak podsumowaliśmy jej ocenę:
Mistral Vortex Air 14’x28” to świetna deska zarówno dla początkujących regatowych superów jak i bardziej doświadczonych (szczególnie tych o większej wadze). Sup Mistrala zaskakuje łatwością uzyskiwania wysokich osiągów, co znacznie ułatwia wbicie się w świat sportowego supowania. Dla lżejszych osób może to też być bardzo szybka deska do touringu. Pod warunkiem, że nie będzie wam przeszkadzać brak linek bagażowych na pokładzie. Mistral Vortex Air jest też dostępny w węższej wersji 25”. Te same rozwiązania konstrukcyjne znajdziecie również w krótszym modelu Mistrala – Slipstream Air 12’6”.
Cały test przeczytacie tutaj: https://supsurfer.pl/2018/07/mistral-vortex-air-14/
Największa okazja sezonu – SUP ITIWIT 10’7”
Sami nie dawaliśmy wiary, że deska za 1600 zł może być OK. A jednak! Itiwit 10’7” okazał się bardzo przyjaznym supem, który zadowoli każdego, kto szuka swojej pierwszej rekreacyjnej deski. I nie chce przy tym wydać sporej sumki pieniędzy… Podsumowanie naszego testu:
SUP ITIWIT 10’7” okazał się przyjemną niespodzianką. Nie spodziewaliśmy się tak udanej deski w takiej cenie. Ale nawet pomijając kwestię ceny, to po prostu bardzo dobra deska sup dla początkujących. Jeśli szukacie swojego pierwszego supa i nie jesteście pewni, czy ten sport Was pochłonie, lub deska ma służyć głównie jako sprzęt do wakacyjnej rekreacji, ITIWIT 10’7” będzie świetnym wyborem. Na pewno nie jest to najbardziej uniwersalna deska na świecie. Jeśli szukacie czegoś na fale, rwącą rzekę lub do dłuższego podróżowania, powinniście porozglądać się za innym supem. Ale na spokojne jeziora, do nauki, czy pływania z rodziną w letni wakacyjny dzień, będzie jak znalazł.
Cały test przeczytacie tutaj: https://supsurfer.pl/2018/07/sup-itiwit-107-2/
Facebook
YouTube
RSS