Oto pierwszy test na Supsurferze polskiego sprzętu SUP! A ściślej ujmując, wywodzącego się z naszego kraju. Zatem na wstępie krótkie wprowadzenie… Firma UONE pochodzi z Poznania, gdzie powstają projekty desek, wybierane są materiały i technologia wykonania, a hen daleko w azjatyckich fabrykach kręci się seryjna produkcja. Poznańska firma oferuje kilka modeli pompowanych desek SUP, począwszy od wszechstronnego Classica 10’6”, przez wyścigówkę Compact 12’6”, do wieloosobowego supa Gigantic 15’4”, czy specjalistycznych desek dla ratowników wodnych. W nasze ręce wpadł model Compact 12’6”, stworzony głównie pod kątem startów w regatach. Oto jego parametry:
- Długość: 12’6”
- Szerokość: 26”
- Grubość: 6”
- Pojemność: 276,5 litra
- Waga: 12 kg
Wyposażenie
Kupując deskę UONE Compact 12’6” otrzymujemy komplet supowego zestawu:
- plecak z kółkami
- statecznik US box
- trzyczęściowe wiosło aluminiowe
- pompkę z tłokiem pracującym w dwóch kierunkach, która oprócz pompowania umożliwia też wysysanie powietrza z deski
- leash
- zestaw naprawczy
Choć można zadać sobie pytanie, czy kupując deskę race, będziemy zainteresowani składanym aluminiowym wiosłem, to reszta wyposażenia z pewnością znajdzie praktyczne zastosowanie. Plecak jest solidnie uszyty, z wygodnymi, miękkimi szelkami. Wbudowane kółka ułatwiają transport, a długi zamek błyskawiczny pozwala szeroko otworzyć torbę i sprawnie zapakować deskę do środka. Jedynym mankamentem może być brak otworów odprowadzających powietrze. Dlatego trzeba pamiętać, by nie trzymać mokrej deski przez dłuższy czas w zamkniętym plecaku. Leash sprawia solidne wrażenie a dwukierunkowa pompka z opcją wysysania powietrza znacznie ułatwia pompowanie i pakowanie deski. Miłym dodatkiem są linki bagażowe na dziobie, co nie zawsze znajduje się na wyposażeniu desek race.
Konstrukcja
UONE Compact 12’6” jest dwuwarstwową konstrukcją. Deska przez to troszkę więcej waży, ale w zamian daje większe poczucie solidności wykonania oraz zapewnia bardzo dobrą sztywność. Klejenia i spasowanie poszczególnych elementów stoją na wysokim poziomie, w niczym nie odbiegając od dobrych desek sup znanych marek. Cechą charakterystyczną Compacta jest plastikowa nasadka na dziobie, mająca rozcinać wodę niczym dziób w sztywnej desce race. To, w połączeniu z bardzo wąskim kadłubem i praktycznie znikomym podgięciem dziobu, tworzy niezwykle drapieżny wygląd. Na szczęście plastikowy fragment dziobu nie przeszkadza w składaniu deski do plecaka. Wyraźniej od dziobu podgięta jest rufa deski, a w zasadzie sama jej końcówka.
Wrażenia na wodzie
Kadłub o szerokości 26” nie pozostawia złudzeń, że na komfortową stabilność raczej nie mamy co liczyć. Jednak nie jest tak źle, jakby mogło się wydawać. Owszem, w żadnym wypadku nie jest to deska do stawiania pierwszych supowych kroków. Jeśli ktoś czuje się pewnie na deskach o szerokości 30”, z Compactem na spokojnej wodzie nie powinien mieć większych problemów.
Uone Compact 12’6” to deska dla doświadczonych surferów, którzy liczą przede wszystkim na wysoką prędkość. A tej Compactowi nie brakuje. Ostry plastikowy dziób pięknie rozcina wodę, pozwalając desce uzyskać szybki ślizg. Compact bardzo dobrze przyspiesza, co z pewnością docenią zawodnicy startujący w wyścigach na krótkim dystansie. Zauważyliśmy, że plastikowy dziób szczególnie dobrze spisuje się na lekkim zafalowaniu. Sprawnie tnie małe fale, ułatwiając desce utrzymanie prędkości. Na większych falach, np. na morzu, czy po przepłynięciu jakiejś dużej jednostki, przydałby się mocniej podniesiony dziób z nieco większa wypornością.
Osiągi na dłuższym dystansie również należą do bardzo dobrych. Prawdopodobnie mogłyby być jeszcze lepsze, gdyby Compact miał mniej podniesioną rufę. Taki lekko wywinięty kształt rufy pomaga w manewrowaniu deską, co, jak na wyścigowego supa, wychodzi naprawdę nieźle. Niestety może też trochę ograniczać potencjał ślizgu, ponieważ zmniejsza się w ten sposób linia kontaktu deski z wodą.
Podsumowanie
UONE Compact 12’6” to, jak do tej pory, najbardziej radykalna pompowana deska sup jaką testowaliśmy. Choć wygląda znacznie groźniej, niż się na niej faktycznie pływa, jednak zdecydowanie polecamy ją wyłącznie doświadczonym surferom. I to głównie tym, którzy szukają deski do wyścigów. W takiej roli spisze się doskonale. Potencjał Compacta został już wielokrotnie wykazany przez zawodników, startujących na tej desce w różnych regatach w Polsce, zajmując czołowe miejsca na podium. Deska jest szybka, bardzo solidnie zbudowana i, przy cenie wynoszącej około 3400 zł za bogato wyposażony komplet, stanowi ciekawą alternatywę dla innych, często znacznie droższych desek race.
Deskę do testu udostępniła firma UONE
Facebook
YouTube
RSS