Czy się ścigasz, czy pływasz typowo rekreacyjnie, pragnienie na wodzie zawsze Cię dopadnie. O ile podczas supowej wycieczki wyjęcie butelki z wodą z linki bagażowej na dziobie deski nie stanowi problemu, to już podczas treningu, a tym bardziej wyścigu, może być kłopotliwe.
Zawodnicy zwykle radzą sobie z tym problemem zabierając ze sobą bukłaki z wodą w plecaku, z którego woda dostarczana jest długą plastikową rurką. Jeśli komuś przeszkadza zakładania jakiegokolwiek plecaka podczas wiosłowania, na ratunek przychodzi firma Decathlon. Pod marką ITIWIT pojawił się nowy bukłak, specjalnie zaprojektowany pod kątem pływania na supie. Nie nosimy go w plecaku, a w pasie, dzięki któremu plecy zachowują pełną swobodę ruchów.
Pas ITIWIT mieści w sobie bukłak o pojemności 1.5 litra płynu. Wodę do ust dostarcza dłuższa rurka, której ustnik zawieszamy sobie pod brodą na dołączonej do kompletu lince. Oprócz bukłaka w pasie znajdziemy też dwie zapinane na zamki błyskawiczne kieszenie, mieszczące w sobie np. telefon (koniecznie w wodoszczelnym pokrowcu, gdyż sama kieszeń nie chroni przed wodą), klucze i inne drobiazgi.
Koszt pasa z bukłakiem to około 40 euro. Zobaczcie jak wygląda jego użycie w praktyce:
Facebook
YouTube
RSS