Odkrywanie nowych akwenów, spływy krętymi rzekami, zwiedzanie skalistych wybrzeży… wszystko to budzi emocje i pcha nas nad wodę. Niesie też pewne ryzyko. Szczególnie, jeśli korzystamy z desek wypełnionych powietrzem. Choć ich konstrukcje są coraz mocniejsze, to tak naprawdę nigdy nie wiadomo kiedy przytrafi nam się przykra przygoda. A wystarczy fragment ostrzejszej skały, czy skryty pod wodą konar, by nasza deska zamieniła się matę o zerowej wyporności.
Z myślą o supowych wycieczkach firma Mistral wypuściła w tym roku na rynek dwie deski z serii Trekker, które rozwieją obawy najbardziej przezornych podróżników. Ich najważniejszą i zarazem najbardziej niezwykłą cechą są dwie komory powietrza. Pierwszy zawór usytuowany jest na dziobie i służy do napełnienia głównej komory kadłuba. Drugi znajdziemy w części centralnej deski. Dzięki niemu napełniamy wewnętrzną komorę pokładu, na której stoi surfer. Nawet, jeśli nieszczęśliwim zbiegiem okoliczności, przedziurawimy główną część kadłuba, wewnętrzna komora utrzyma nas na wodzie.
Jednak przedziurawienie Trekkera nie jest taką łatwą sprawą. Burty deski składają się z aż czterech warstw, co czyni podróżniczego Mistrala jedną z najmocniejszych pompowanych supów na rynku. Oprócz kwestii bezpieczeństwa Mistral zadbał też o komfort podróżowania. Na dziobie i rufie znajdują się podwójne i powiększone linki do przewożenia bagażu, dzięki którym możemy zabrać ze sobą kilkakrotnie więcej ekwipunku niż w przypadku tradycyjnych desek. Trekkera wyposażono też w dwa uchwyty na leasha, umiejscowione z przodu i z tyłu piankowego „dywanika” oraz w 8 rączek na burtach deski, pomocnych przy przenoszeniu supa.
Mistral Trekker dostępny jest w dwóch rozmiarach:
Trekker 14’ x 34” x 6” x 446 litrów oraz Trekker 12’6” x 34” x 6” x 393 litry. Podróżnicze supy Mistrala znajdziecie w sklepie Easy-surfshop.pl, polskiego dystrybutora desek Mistral.
Facebook
YouTube
RSS