Silny wiatr, burze i opady deszczu towarzyszyły rozegranym w ubiegłym tygodniu w Holandii zawodom SUP 11 City Tour. Przez pięć dni zawodnicy mieli do pokonania morderczy dystans blisko 220 km. Już pierwszego dnia wyścigu natura przyniosła niemiłą niespodziankę w postaci bardzo silnego wiatru prosto w dziób, drugiego dokładając potężną burzę. W tych brutalnych warunkach najlepszy okazał się team Mistrala, wygrywając każdy z etapów wyścigu. Wśród mężczyzn pierwszy do mety przypłynął Steeve Teihotaata z Tahiti, notując 3 minuty i 46 sekund przewagi przed drugim zawodnikiem na podium – Florentem Dode z Francji. Wśród kobiet pierwsze miejsce wywalczyła Seychelle Hattingh ze Stanów Zjednoczonych, również wygrywając wszystkie etapy zawodów.
Po tegorocznej edycji SUP 11 City Tour szczególny powód do dumy ma firma Mistral, gdyż właśnie na jej deskach Steeve i Seyechelle zdobyli swoje pierwsze miejsca. Najszybszym supem z całej floty okazał się najnowszy racingowy Mistral Vortex 14’, nad którym prace zakończyły całkiem niedawno przed zawodami. Wygląda na to, że w sezonie 2016 świat SUP Racingu będzie miał nowy obiekt pożądania!
Źródło: http://blog.easy-surfshop.pl
Facebook
YouTube
RSS