Jaką deskę do touringu najlepiej wybrać? Krótszą i szeroką, czy klasyczny model 12’6”? A może pójść na całość i sięgnąć po bardziej radykalny, za to jeszcze szybszy model? Aby dopowiedzieć na te pytania, przeprowadziliśmy test kompletnej palety touringowych supów polskiej marki UONE, w której znalazły się trzy modele: Traveler 11’6”, Voyager 12’6” i Wanderer 13’2”. Choć wszystkie łączy jedno główne przeznaczenie, każdy z nich skierowany jest do innej grupy SUPerów.
Konstrukcja i wyposażenie
Supy marki UONE są konstrukcją dwuwarstwową, powstałą dzięki zastosowaniu zgrzewanej technologi ULT (UONE Light Technology). W modelach 2024 pojawiły się pasy z dodatkiem włókna szklanego na burtach, dzięki którym uzyskano jeszcze lepszą sztywność i wytrzymałość desek. Jedak pierwszą rzeczą, na jaką zwróciliśmy uwagę, jest odświeżona, niezwykle kolorowa szata graficzna. Trzy UONE’y położone obok siebie tworzą teraz całkiem radosną gromadkę. Na wszystkie deski producent udziela 5-letniej gwarancji.
Parametry Traveler 11’6” Długość: 11’6” Szerokość: 32” Grubość: 6” Pojemność: 320 litrów Waga: 8.8 kg Ciśnienie: 15 – 25 psi Cena: 3599 zł / 2879,20 zł w promocji Black Friday | Parametry Voyager 12’6” Długość: 12’6” Szerokość: 31” Grubość: 6” Pojemność: 355 litrów Waga: 9.1 kg Ciśnienie: 15 – 25 psi Cena: 3699 zł / 2959,20 zł w promocji Black Friday | Parametry Wanderer 13’2” Długość: 13’2” Szerokość: 29,5” Grubość: 6” Pojemność: 314 litrów Waga: 9.6 kg Ciśnienie: 15 – 25 psi Cena: 3799 zł / 3039,20 zł w promocji Black Friday |
W zestawach znajdują się:
- plecak z kółkami
- stateczniki
- trzyczęściowe wiosło z włókna węglowego
- 2-kierunkowa pompka z opcją wysysania powietrza
- smycz
- wodoodporny worek o pojemności 15 litrów
- wodoodporne etui na telefon
- odpinany pasek na ramię do przenoszenia deski
- zestaw naprawczy
- breloczek z wizerunkiem deski
- instrukcja w języku polskim
Supy UONE’a nawiązują do klasycznego touringowego kształtu z wąskim dziobem, równolegle prowadzonymi burtami w środkowej części kadłuba oraz umiarkowanie szeroką rufą. Istotną cechą tych desek jest niskie, ale bardzo trafnie wyprofilowanie uniesienia dziobu, czyli tzw. rocker. Mieliśmy okazję testować wcześniejsze wersje prezentowanych tutaj modeli i wydaje nam się, że w kwestii samego kształtu, nowe touringi nie odbiegają znacząco od swoich poprzedników. Natomiast ogromna zmiana zaszła w samej konstrukcji desek. Nowe modele są znacznie lżejsze, przy zachowaniu podobnej, a może nawet jeszcze lepszej sztywności. Dla przykładu Traveler z wcześniejszego naszego testu ważył 10.5 kg, obecny model 8.8 kg. Starszy Voyager ważył 11.5 kg, aktualny 9.1 kg. Wanderer zszedł z 11.5 kg do 9.6 kg. Deski przeszły naprawdę skuteczną terapię odchudzającą, co wyraźnie wpłynęło na ich zachowanie na wodzie. Ale o tym w dalszej części testu.
UONE’om towarzyszy bogate wyposażenie w akcesoria. Na pochwały zasługują pojemny i znakomicie odszyty plecak, bardzo wydajna pompka, praktyczne wodoodporne torebki, lekkie i sprawnie pracujące wiosło oraz sympatyczny drobiazg w postaci breloczka z grafiką danej deski. Trochę szkoda, że pasek do przenoszenia deski nie został tak wykonany, by można go było zostawić zapiętego na pokładzie podczas pływania. W obecnej postaci raczej powinniśmy go odpiąć przed zejściem na wodę i gdzieś schować. W przeciwnym razie będzie nam się moczył w wodzie.
Plusem testowanych modeli jest powiększona przestrzeń bagażowa na dziobie, pozwalająca zabrać większy pakunek na wodną wycieczkę. Naprężenie linki bagażowej możemy łatwo regulować za pomocą plastikowej blokady. Wszystkie deski wyposażono w przyjemne w kontakcie ze stopami piankowe dywaniki, zaczepy na smycz oraz wspomniany pasek do przenoszenia deski na ramieniu. Wanderer 13’2” otrzymał kilka elementów wyposażenia ekstra: dodatkową linkę bagażową na rufie, boczne uchwyty do łapania deski tuż przy burcie oraz mocowanie do kamery sportowej na dziobie. W przypadku Travelera wyróżniającym elementem są dwa dodatkowe stateczniki po bokach.
Deski UONE’a zawsze otrzymywały u nas pochwały za solidność konstrukcji. W tym roku, dzięki zastosowanym technologiom, nowe modele stały się jeszcze staranniej wykonane i przede wszystkim znacznie lżejsze. Dopełnieniem jest 5-letnia gwarancja producenta.
Wrażenia na wodzie
Każda z testowanych desek ma swój odmienny charakter, który warto poznać przed decyzją zakupu. Choć opisywane wrażenia będą w głównej mierze dotyczyły konkretnych modeli UONE’a, można je też odnieść do touringów innych firm o podobnych parametrach.
UONE Traveler 11’6”
Najkrótszy i jednocześnie najszerszy z testowanych touringów. Traveler zapewnia najłatwiejszy start z całej trójki, oferując najlepszą stabilność. Dzięki niskiej wadze oraz udanemu profilowi rockera, Traveler bardzo lekko przyspiesza. Bez wątpienia czuć na nim wyższą prędkość od krótszych, rekreacyjnych allroundów. Niska waga wyraźnie wpłynęła na poprawę osiągów w porównaniu do poprzedniej wersji tego modelu. Deska szybciej reaguje na ruch wiosłem i wymaga mniejszej siły, by utrzymać podobne tempo. Traveler ma w sobie odrobinę charakteru allrounda, dzięki czemu wydaje się bardziej zwinny i zabawny. Trzy stateczniki ułatwiają utrzymywanie prostego kursu, ale też trochę ograniczają potencjał manewrowy deski. Byliśmy lekko zdziwieni, gdy okazało się, że dłuższy Voyager wykonywał typowe zwroty przynajmniej tak samo łatwo jak Traveler. Dopiero obrócenie desek do góry dnem przypomniało nam, że mamy tutaj supa z trzema statecznikami. A te stawiają nieco większy opór podczas manewrów niż deska z jednym finem. Mimo to Traveler wciąż plasuje się w gronie bardziej zwrotnych touringów.
Nasza rekomendacja: Traveler 11’6 to idealna deska dla osób, które chcą w łatwy sposób poznać wrażenia z szybszego pływania, nie poświęcając przy tym stabilności i przyjaznego charakteru rekreacyjnego supa. Świetnie spisze się w roli deski do „weekendowego pływania”, jako SUP rodzinny, a także podczas dalszych wypraw z nieco większym bagażem.
Plusy:
- dobre osiągi
- dobra stabilność
- lekka, sztywna i solidna konstrukcja
- większa przestrzeń bagażowa
- bogate wyposażenie w akcesoria
- przyjemne, lekkie i wydajne wiosło w komplecie
- 5 lat gwarancji
Minusy:
- trzy stateczniki trochę ograniczają manewrowy potencjał
UONE Voyager 12’6”
Średniej długości Voyagera można śmiało uznać za klasykę touringu. To już typowa deska do szybszego pokonywania dłuższych tras, w czym efektywnie pomaga lekka i sztywna konstrukcja oraz dobrze wyprofilowany rocker. Podobnie do krótszego Travelera, Voyager świetnie przyspiesza, ale osiąga jeszcze wyższą prędkość oraz oferuje dłuższy ślizg po wodzie. Jest tylko nieznacznie bardziej wymagający od modelu 11’6” pod względem stabilności, jednak wciąż pozostaje bardzo przystępny dla szerokiego grona osób. Nowy Voyager zyskał wraz z nową konstrukcją sporą dawkę energii. Deska płynie teraz żwawiej i przyjemniej od poprzedniej wersji. Sprawnie utrzymuje prosty kurs, ale też zaskakująco zwinnie zakręca jak na supa o tej długości. Dobre osiągi, lekkość płynięcia i przyjazność deski sprawiły, że Voyager stał się naszym ulubionym modelem z niniejszego testu!
Nasza rekomendacja: Voyager 12’6” to klasyczny touring bez allroundowych naleciałości. Deska wciąż pozostaje bardzo przyjazna i łatwa, jednak jej kształt zdecydowanie skłania do szybszego i dłuższego wiosłowania. Idealny sup na bliższe lub dalsze wycieczki, gdy zależy nam na utrzymaniu dobrej prędkości bez nadmiernego wysiłku. Jeśli deska ma też spełniać rolę „supa rodzinnego”, polecamy krótszy model Traveler 11’6”.
Plusy:
- dobre osiągi
- dobra stabilność
- lekka, sztywna i solidna konstrukcja
- większa przestrzeń bagażowa
- bogate wyposażenie w akcesoria
- przyjemne, lekkie i wydajne wiosło w komplecie
- 5 lat gwarancji
Minusy:
- brak
UONE Wanderer 13’2”
To najdłuższy, najwęższy i najszybszy z touringowych UONE’ów. A co za tym idzie, również najbardziej wymagający. Nie jest to jednak deska, której należy się bać. Choć lekkie chybotanie jest na niej bardziej odczuwalne niż na dwóch mniejszych modelach, to już po chwili opływania możemy o tym zapomnieć. Jedynie cięższe i mniej doświadczone osoby, lub mające trudność z poczuciem równowagi, mogą czuć się na niej mniej pewnie. Wanderer w dalszym ciągu jest znacznie stabilniejszy od typowej deski race, ale już nie daje takiego bezstresowego wrażenia stania na bezpiecznej platformie jak choćby Traveler 11’6”. Raz na jakiś czas potrafi przypomnieć lekkim przechyłem – hej! stoisz na szybkiej desce! I faktycznie, ten touring lubi prędkość! W przypadku Wanderera również odczuwamy poprawę osiągów, spowodowaną lżejszą konstrukcją. Prosta fizyka. Im lżejszy kadłub, tym mniej siły potrzeba, by go rozpędzić. W przypadku Wanderera możemy już mówić o osiągach zbliżonych do szerszej race’ówki. Długi i smukły kadłub sprawnie tnie wodę, pozwalając długo utrzymać wysoką prędkość oraz równy kurs. Zgrabne manewry nie są jego mocną stroną, więc jeśli zależy Wam na kręceniu wodnych piruetów, lepiej spójrzcie na krótsze deski. Za to fani długich wypraw, dla których priorytetem są kilometry przewiosłowane w jak najkrótszym czasie, będą tą deską zachwyceni.
Nasza rekomendacja: Prawdziwy touring dla zagorzałych miłośników wodnych wypraw. Nieco mniejszą stabilność jest wynagradzana jednymi z najlepszych osiągów w tej klasie desek. Bez trudu pomieści nawet większy bagaż i ucieszy niską wagą podczas lądowych przenosek. Aby w pełni wykorzystać potencjał prędkości takiego kadłuba, wymagana jest trochę lepsza technika wiosłowania oraz kondycja, pozwalająca zachować równe tempo przez dłuższy czas. Z tego powodu to również dobra deska treningowa. Jeśli jednak podchodzisz do wycieczek czysto rekreacyjnie i wiosłujesz z mniejszą energią, model Voyager 12’6” będzie dla Ciebie w zupełności wystarczający.
Plusy:
- znakomite osiągi
- lekka, sztywna i solidna konstrukcja
- większa przestrzeń bagażowa
- bogate wyposażenie w akcesoria
- przyjemne, lekkie i wydajne wiosło w komplecie
- 5 lat gwarancji
Minusy:
- warto uważać na boczne uchwyty podczas schodzenia z deski
Deski do testu udostępnił sklep https://www.u1.net.pl
Facebook
YouTube
RSS