Zabawa w downwind, czyli spływ na desce z falami i wiatrem, znana jest supsurferom od zarania dziejów SUPa. Przez wiele lat służyły do tego celu bardzo długie i smukłe deski, a ich wykorzystanie miało tak naprawdę sens głównie na ocenach lub większych morzach. Przełomem okazała się popularyzacja hydrofoili, dzięki którym wykorzystanie fal stało się jeszcze bardziej ekscytujące i efektywne. Nadal jednak prawdziwa przygoda czekała na największych zbiornikach wody świata. W ciągu ostatnich 2-3 lat jesteśmy świadkami kolejnego postępu w sprzęcie. Pojawiły się nowe, krótkie i wąskie deski, niesamowicie łatwo osiągające prędkość startową dla dużych foili. Dzięki nim zabawa, która od lat cieszyła surferów na Hawajach, czy na Morzu Śródziemnym, trafia teraz na bliskie nam plaże. Zobaczcie krótki dokument o nowej downwindowej zajawce wśród niemieckich surferów, cieszących się długimi zjazdami na małych, bałtyckich falach.
Facebook
YouTube
RSS