Po teście touringowego modelu Duna 11’6” marki Jobe, sięgnęliśmy po kolejną deskę tego producenta. Tym razem w nasze ręce wpadł mniejszy i bardziej przystępny cenowo allround Mira 10’.
Konstrukcja i wyposażenie
Deski Jobe, o czym już mieliśmy okazję przekonać się podczas testu modelu Duna, mogą pochwalić się wysokiej jakości, nowoczesną konstrukcją. Ich wnętrze wypełnia lekki i sztywny „tkany” dropstitch, obudowany podwójnymi warstwami PVC, których łączenie odbywa się podczas procesu zgrzewania. Daje on lekką, sztywną i zdecydowanie trwalszą deskę, niż modele produkowane starszą metodą „na klej”. Obecnie wszystkie supy marki Jobe objęte są aż 5-letnią gwarancją producenta.
Parametry Jobe Mira 10’:
- Długość: 10’
- Szerokość: 32”
- Grubość: 4.75”
- Pojemność: 225 litrów
- Waga: 7.5 kg
- Ciśnienie: 20 psi
- Cena: 2300 zł
W zestawie znajdują się:
- Plecak
- 3-częściowe aluminiowe wiosło
- 2-kierunkowa pompka z opcją wysysania powietrza
- Smycz
Jobe Mira cieszy oko starannym wykonaniem, atrakcyjnym wyglądem i przemyślanym kształtem. Mniejsza grubość kadłuba nadaje pompowanemu supowi bardziej „deskowy” charakter, a lekko uniesiony dziób budzi nadzieję na przyjemne zachowanie na wodzie. Deskę można napompować do 20 psi, choć wcale nie trzeba. Podczas testu wystarczyło 17 psi, by sup nabrał przyzwoitej sztywności, w czym dodatkowo pomaga nałożony na pokład pas usztywniający. Ciekawym rozwiązaniem jest system blokady statecznika, pozwalający zamontować statecznik jedną ręką, bez użycia narzędzi, dosłownie w kilka sekund.
W komplecie z Mirą 10’ otrzymujemy aluminiowe wiosło (więcej na jego temat usłyszycie w umieszczonym poniżej filmie), wydajną pompkę, smycz oraz plecak, wykonany z materiałów PVC. Zapewne zamysłem projektantów było stworzenie plecaka, mogącego służyć jako wodoszczelny worek na rzeczy, którego bez strachu zabierzemy na pokład deski. W takiej roli spisze się doskonale, ale rodzaj użytego materiału trochę utrudnia wkładanie i wyjmowanie deski. Trzeba też pamiętać, by w tak szczelnym plecaku nie zostawić na dłużej żadnej zamoczonej rzeczy.
Wrażenia na wodzie
Jak na mniejszego allrounda przystało, Jobe Mira jest bardzo zwinnym supem. Cieńszy kadłub zapewnia żywiołowe i reaktywne czucie pod stopami, które dla wielu osób może kojarzyć się ze sztywną deską, tym samym zwiększając przyjemność z pływania. Z takich pozytywnych doznań skorzystają głównie osoby ważące mniej więcej do 85 kg. Dla nich Mira będzie stabilnym i bardzo łatwym do opanowania supem. Za dobrą stabilność odpowiadają tutaj dość szeroka część dziobowa oraz sztywna konstrukcja kadłuba. Ładnie wyprowadzona linia ugięcia dziobu pozwala Mirze dynamicznie reagować na pracę wiosłem i gładko sunąć po wodzie. Mimo niewielkiej długości, Mira oferuje całkiem przyjemne osiągi w klasie desek allround i sprawnie utrzymuje prosty kurs. Mimo to, super zwinnie skręca, pozwalając bez wysiłku wykonywać szybkie zwroty, Jedynie fani regatowych obrotów z dalekim wykrokiem na rufie mogą być zawiedzeni dość krótkim dywanikiem, który uniemożliwia pewne oparcie stopy na końcu deski. Na szczęście Mira skręca w miejscu, nawet zmiany pozycji ciała, o czym możecie przekonać się oglądając poniższy film:
Podsumowanie
Jobe Mira 10’ jest jednym z przyjemniejszych małych supów allround, na jakich pływaliśmy. To świetna deska do rekreacyjnej zabawy na wodzie, poręczny sup do zabrania na wakacje, a może nawet do spróbowania pierwszej przygody na małych falach. Dla osób o lekkiej i średniej wadze, które nad maksymalną prędkość na dłuższych trasach przedkładają zwinność, manewrowość i żywiołowe uczucie kontraktu z wodą pod stopami, Jobe Mira będzie kapitalnym wyborem.
Plusy:
- bardzo dobra konstrukcja
- staranne wykonanie
- zachowanie na wodzie
- świetny stosunek jakość/cena
- 5-letnia gwarancja producenta
Minusy:
- pomysł na nieprzemakalny plecak trochę nas nie przekonuje
- system mocowania statecznika jest super wygodny, ale uniemożliwia stosowanie zamienników np. stateczników typu us-box
Deskę do testu udostępniła firma https://www.taurus.gda.pl
Facebook
YouTube
RSS