Deski sup są niekończącym źródłem inspiracji. Ben Kilner z Wielkiej Brytanii wpadł na pomysł, jak z pompowanej deski zrobić napędzaną pedałami „amfibię”. Okazało się, że jego dzieło nie tylko pływa, ale też nadaje się do 100-milowej wyprawy rzeką, a następnie powrotu asfaltową drogą na kołach. Oto jak pomysłowy Brytyjczyk opisuje swój projekt:
Duckleberry Finn jest pierwszą na świecie amfibią, stworzoną z połączenia deski sup i roweru, zdolną do przepłynięcia przez bardzo płytką wodę oraz przez wodną roślinność bez uszkodzenia systemu napędowego. Na lądzie przekształca się w “tryb drogowy” jako rower z (dość ciężką i chybotliwą) przyczepą. Budowa zajęła dwa dni i wykorzystuje nadmuchiwaną deskę do wiosłowania firmy Two Bare Feet jako element pływający.
W czasie jednej z największych susz i fal upałów, jakie widziała Wielka Brytania, próbowałem pokonać 100 mil od żeglownego źródła rzeki Wye w Glasbury do ujścia rzeki w Chepstow, a następnie 50 mil z powrotem na start drogą.
Zobaczcie film z tej niezwykłem wyprawy:
The YouTube ID of qUMl0Yc38IE is invalid.
Facebook
YouTube
RSS