Blisko 60 zawodniczek i zawodników spotkało się w miniony weekend nad Jeziorem Raduń w Wałczu, by wziąć udział w jedynych w tym sezonie regatach z cyklu Pucharu Polski SUP. Pierwotnie zawody organizowane przez Związek Sportowy SUP miały być jednymi z kilku tegorocznych wydarzeń. Niestety pandemia mocno ograniczyła te plany, stąd o całym Pucharze Polski zadecydowały regaty w Wałczu.
Piękna pogoda i świetnie wybrane miejsce zawodów urzekły chyba każdego, kto pojawił się tego dnia na trawiastej plaży przy Tawernie Pod Wieżą. Jak już się niejednokrotnie przekonaliśmy, dobra lokalizacja i zaklepana pogoda to połowa sukcesu każdych regat. Drugą niespodzianką była lista startowa – połowę z niej stanowiły dzieci i młodzież! To już drugie regaty po Mistrzostwach Polski w Rogoźnie, na których młodzi superzy stawiają się w tak licznej grupie. Co tylko dobrze wróży przyszłości polskiego SUPa.
W starszej grupie zobaczyliśmy głównie znane twarze z poprzednich regat, do których dołączyli coraz chętniej wskakujący na deski utytułowani wyczynowi kajakarze. W formule zawodów przewidziano tylko klasę open, bez podziału na deski sztywne/pompowane. Być może dlatego w Wałczu pojawiło się mniej nowych osób, które zabawę w wyścigi traktują bardziej amatorsko. Z jednej strony szkoda, bo w tym sezonie wyraźnie brakowało imprez dla „weekendowych zawodników”, ale z drugiej – przynajmniej mamy wykrystalizowany skład polskiej czołówki i powoli dochodzimy do wyraźnego wyróżnienia wyczynowców od amatorów. Jedno stało się jasne – od tego sezonu bez sztywnej deski race 14’ nie ma co marzyć o zajęciu dobrego miejsca w regatach w klasie open. Ale o tym za chwilę…
Na zawodników czekały dwie konkurencje – krótki wyścig techniczny na dystansie 200 m oraz dłuższy na odcinku 2500 m. Pierwszy z nich rozgrywany był w systemie pucharowym. Dwóch zawodników startowało z tego samego miejsca w przeciwnych kierunkach, mając do pokonania dwa nawroty i trasę w kształcie ósemki. Wygrany przechodził do dalszych eliminacji. W długim wyścigu startowała cała flota w swojej grupie wiekowej.
Najwięcej emocji wzbudzały eliminacje w krótkich wyścigach. Szybka akcja tuż przy plaży była niezwykle widowiskowa, szczególnie dla dopingującej swoich faworytów publiczności. Nie brakowało dramatycznych zwrotów akcji i przykładów prawdziwie sportowej walki. Duże uznanie wzbudziła Alicja Starszak, która w swoim biegu eliminacyjnym pomyliła kierunek nawrotu, do czego przyznała się sędziemu po wygranym przez siebie biegu. Choć kosztowało ją to utratę wyższego miejsca na podium, za przykładowe zachowanie fair play otrzymała zasłużone brawa podczas ceremonii rozdania nagród. Zobaczcie bieg finałowy mężczyzn, w którym zmierzyli się Filip Korczycki (II miejsce) i Mikołaj Majdan (I miejsce):
W długim biegu seniorów również nie brakowało emocji i niespodzianek. Jeszcze do pierwszego nawrotu walka była dość wyrównana, ale już od drugiej prostej wyodrębniła się ścisła czołówka i reszta goniącej floty. Gwiazdą wyścigu okazała się Monika Bronicka, która w klasyfikacji ogólnej zajęła 7. miejsce, wyprzedzając większość mężczyzn, w tym niejednokrotnie medalistów z kilku innych regat. Teraz zapewne część panów poważniej podejdzie do przygotowań do kolejnego sezonu…
Wracając jeszcze do wspomnianego tematu sprzętu. Z wyścigu seniorów można było wyciągnąć ciekawe wnioski odnośnie konstrukcji desek. O tym, jak duża jest różnica pomiędzy sztywną race’ówką a pompowaną, chyba najlepiej przekonał się Piotr Hertel. Przypomnijmy, że Piotr podczas niedawnych Mistrzostw Polski zajął pierwsze miejsce w wyścigu w klasie desek pompowanych. I to z dość dużą przewagą nad rywalami. Natomiast w Wałczu, na podobnym dystansie i płynąc na pompowanej desce, Piotr przegrał z tymi samymi zawodnikami, których wcześniej bez problemu pokonał, a którzy teraz zamienili „pompowańce” na sztywne wyścigówki. Trudno to tłumaczyć np. tym, że Piotr był tego dnia w słabszej formie, gdyż w eliminacjach na 200 m zajął w Wałczu trzecie miejsce (tu jednak startował na sztywnej desce). Cóż, wygląda więc na to, że jeśli chcesz jeździć na regaty o ogólnopolskim charakterze, z pompowaną deską w klasie open nie masz już czego szukać. Można się jedynie przepłynąć dla samej satysfakcji wzięcia udziału w zawodach. Co oczywiście samo w sobie jest świetnym doświadczeniem. Mamy tylko nadzieję, że w następnych sezonach organizatorzy regat spojrzą łaskawszym okiem na amatorów z mniej wyczynowym sprzętem.
Puchar Polski SUP w Wałczu zapisujemy na konto jednych z najbardziej udanych regat, w jakich mieliśmy okazję uczestniczyć. Duża w tym zasługa organizatorów oraz okrzepłej już grupy zapalonych zawodników, którym, mimo ogromnego wysiłku, nigdy nie brakuje uśmiechu i pozytywnych emocji. Z niecierpliwością czekamy na kolejny sezon!
fot. www.u1.net.pl
Więcej zdjęć na stronie:
https://www.facebook.com/pg/uonesport/photos/?tab=album&album_id=971246590061340
Wyniki Pucharu Polski Wałcz 2020
Short race dzieci dziewczynki
1. Emilia Daszewska,
2. Stasia Delgas,
3. Laura Jabłonowska,
Short race dzieci chłopcy
1. Marek Kulczycki,
2. Konrad Kulczycki,
3. Tobiasz Otlik.
Short race młodziczki
1. Amelia Marcinkowska,
2. Martyna Łątkowska,
3. Anna Chytra.
Short race młodzicy
1. Stanisław Tadla,
2. Szymon Idzikowski,
3. Mikołaj Miśtura,
Short race juniorki młodsze
1. Daria Orzyszewska,
2. Dominika Zimnoch,
3. Zuzanna Wojciechowska.
Short race juniorzy młodsi
1. Konrad Gawor,
2. Mateusz Trojanowski,
3. Kajetan Różański,
Short race seniorki
1. Martyna Szłodzińska,
2. Magda Stanny,
3. Alicja Starszak,
Short race seniorzy
1. Mikołaj Majdan,
2. Filip Korczycki,
3. Piotr Hertel,
Technical race dzieci dziewczynki (1000m)
1. Emilia Daszewska,
2. Laura Jabłonowska,
3. Zuzanna Buczkowska.
Technical race dzieci chłopcy (1000m)
1. Marek Kulczycki,
2. Konrad Kulczycki,
3. Jacek Delgas,
Technical race młodziczki (1000m)
1. Amelia Marcinkowska,
2. Martyna Łątkowska,
3. Anna Chytra.
Technical race młodzicy (1000m)
1. Stanisław Tadla,
2. Mikołaj Miśtura,
3. Szymon Idzikowski,
Technical juniorzy młodsi (1000m)
1. Mateusz Trojanowski,
2. Kajetan Różański,
3. Miłosz Kamiński,
Technical race seniorki (2500m)
1. Monika Bronicka,
2. Alicja Starszak,
3. Jolanta Głodnicka.
Technical race seniorzy (2500m)
1. Filip Korczycki,
2. Piotr Kuleta,
3. Grzegorz Szpynda
Facebook
YouTube
RSS