Poznańska firma UONE przygotowała w bieżącym roku kilka nowych modeli pompowanych supów. Wśród nich znalazł się touringowy model Wanderer 12’6”, czyli coś dla fanów dłuższych wycieczek i szybszego pływania. Przekonajcie się, czego możecie się spodziewać po desce z polskim rodowodem.
Konstrukcja i wyposażenie
Hubert Tobis, właściciel firmy UONE, powiedział nam, że jednym z głównych założeń produkcji nowych desek było stworzenie naprawdę mocnych i długo służących supów. Stąd wybór technologii dwuwarstwowej i aż 3-letnia gwarancja producenta.
Parametry UONE Wanderer 12’6”:
- Długość: 12’6”
- Szerokość: 29,3”
- Grubość: 6”
- Pojemność: 288 l
- Waga: 12 kg
- Ciśnienie: 15 psi
Cena: 3399 zł
W zestawie otrzymujemy:
- Duży, solidny plecak z kółkami
- Dwukierunkową pompkę Bravo z opcją wysysania powietrza
- Zestaw naprawczy
- Leasha
- 3-częściowe wiosło aluminiowe
Wanderer faktycznie prezentuje się bardzo solidnie. Podwójne warstwy dna, pokładu oraz wzmocnione burty nie pozostawiają złudzeń, że deska przetrwa niejedno pływanie. Z tego typu konstrukcją wiąże się jednak nieco wyższa waga i tak też jest w przypadku testowanego UONE’a. Pokład deski wyposażono w duży piankowy dywanik, rączkę do przenoszenia deski, linki bagażowe na dziobie oraz usytuowany na rufie zawór. Od strony dna ujrzymy pojedynczy statecznik montowany w skrzynce US box.
Deska ma dość odważny, wąski kształt jak na klasycznego touringa. Szczególnie tylna połowa kadłuba jest mocniej zwężona, a jego najszersze miejsce znajduje się tuż przed strefą, na której stoimy. To sprawia, że Wanderer wydaje się całkiem smukłym supem, bardziej przypominającym rekreacyjną deskę race niż typowego wycieczkowca. Charakter deski uzupełnia ostro zakończony i wyraźnie podniesiony dziób.
Wrażenia na wodzie
Uczucie smukłości nie przemija, gdy staniemy na wodzie. Nie można jednak powiedzieć, żeby deska była jakoś specjalnie wymagająca. Po prostu nie jest to sup dla początkujących. Jeśli pierwsze kroki na desce allround mamy już za sobą i nie ważymy pod 100 kg, Wanderer zaoferuje nam całkiem dobrą stabilność. Czuć, że nie mamy pod nogami „lotniskowca”, tylko bardziej żwawą jednostkę.
Wanderer osiąga bardzo dobrą prędkość i ułatwia utrzymywanie prostego kierunku kursu. Deska ma na tyle sportowy charakter, że spokojnie można jej użyć w amatorskich regatach. Świetnie radzi sobie zarówno na płaskiej, jak i zafalowanej wodzie. Wyżej podniesiony dziób ułatwia pokonywanie fal oraz daje całkiem sporo zabawy, gdy płyniemy z małą falą na wietrznym akwenie. Dużym zaskoczeniem była manewrowość Wanderera. Wcale nie trzeba przechodzić na tył deski, by wykonać jakiś ciaśniejszy manewr. W klasie supów 12’6” to jedna ze zwrotniejszych desek, na jakich pływaliśmy.
Podsumowanie
UONE Wanderer przyjemnie zaskoczył wszystkich testerów. Połączenie świetnych osiągów z dobrą manewrowością zawsze zdobywa pochwały. Z pewnością nie jest to touring do zabrania skrzynki prowiantu, namiotu z hamakiem, wędki i psa w wielodniową wycieczkę bo bezkresnych jeziorach. Na takie zabawy jest po prostu za wąska. To raczej szybka deska dla jednej osoby z mniejszym bagażem, która lubi dłuższe wycieczki lub okazjonalne starty w amatorskich zawodach. Surferzy z gorszym poczuciem balansu mogą wymagać odrobinę szerszego supa. Jak do tej pory była to najprzyjemniejsza deska marki UONE, jaką mieliśmy okazję testować.
Deskę do testu udostępniła firma UONE.
Facebook
YouTube
RSS