Trzy lata temu po raz pierwszy mieliśmy okazję zapoznać się z allroundowym supem firmy Lokahi w rozmiarze 10’. W opublikowanym wówczas teście nie kryliśmy pozytywnego wrażenia, jakie wywarła na nas ta deska. Od tamtej pory Lokahi zmieniło konstrukcję, szatę graficzną i niektóre elementy kształtu, choć główne parametry 10-ki pozostały podobne. Sprawdziliśmy, czy aktualny model 2019 nadal potrafi nas zachwycić.
Konstrukcja i wyposażenie
Supy Enjoy należą do najtańszej linii Lokahi. Wykonane są w technologii jednowarstwowej, bez pasów usztywniających, ale z zachowaniem dwóch warstw na burtach. Kształt deski może być przykładem klasycznego supa allround. Umiarkowana długość i znaczna szerokość, praktycznie na całej długości kadłuba, nie pozostawiają złudzeń co do jej przeznaczenia.
Parametry Lokahi Enjoy 10’
- Długość: 10’
- Szerokość: 33”
- Grubość: 5”
- Pojemność: 218 l
- Waga: b.d.
- Ciśnienie: do 18 psi
Cena: 2290 zł
W zestawie otrzymujemy:
- Duży, solidnie odszyty plecak
- Pompkę
- Zestaw naprawczy
Za dopłatą do około 2500 zł możemy otrzymać komplet z wiosłem i firmowym leashem.
Mając w pamięci model Lokai W.E. z 2016 roku, pierwszą rzeczą, jaka zwróciła naszą uwagę, była większa staranność wykonania tegorocznego supa. Nowa grafika i brak pasa usztywniającego tworzą bardziej solidny, gładki wygląd deski. Znacznie lepiej prezentują się też klejenia poszczególnych elementów. Deska wizualnie w niczym nie przypomina budżetowego modelu, a wręcz przeciwnie. Śmiało można by ją wziąć za znacznie droższego supa.
Wyposażenie bazowego zestawu nie jest może oszołamiające, ale biorąc pod uwagę cenę, nie można narzekać. Na desce znajdziemy standardowe elementy, takie jak: linkę bagażową, duży piankowy dywanik, rączkę do przenoszenia owiniętą piankowym materiałem, zawór i zaczep na leasha. Na dnie ujrzymy, oprócz ciekawej grafiki, jedną skrzynkę statecznikową w systemie us box. Kształt supa ujawnia jedną istotną zmianę w stosunku do modelu sprzed paru lat – wyraźnie mniejszy rocker dziobu. Deska jest dość płaska na całej długości.
Jeszcze na sucho Lokahi Enjoy 10’ zaskakuje lekkością. Choć producent nie chwali się wagą swojej deski, zapewniamy, że to jeden z lżejszych allroundów tej wielkości. Mimo swojej piórkowej wagi, wynikającej głównie z jednowarstwowej konstrukcji, po napompowaniu Enjoy wydaje się zaskakująco solidny i sztywny. Warto zaznaczyć, że podczas testu pompowaliśmy deskę tylko do 15 psi, choć producent podaje maksymalne ciśnienie aż 18 psi. Dla świętego spokoju z jednowarstwową konstrukcją nie ma co przesadzać. A jak się okazało, te 15 psi w zupełności wystarczyło, by uzyskać przyjemnie sztywny kadłub. Jednowarstwowa konstrukcja ma jeszcze jedną zaletę – deska roluje się niezwykle łatwo i ciasno, tworząc niewielkich rozmiarów zawiniątko, które można bardzo łatwo zapakować do plecaka.
Wrażenia na wodzie
Spora szerokość zachowana na całej długości kadłuba gwarantuje, że o stabilność Enjoy’a nie trzeba się specjalnie martwić. Szczególnie, jeśli nasza waga nie przekracza 80-90 kg. Nisko wyprofilowany i szeroki dziób zwiększa powierzchnię zamoczoną deski, co dodatkowo pozytywne wypływa na poczucie balansu. Zazwyczaj z deskami o tak małym rockerze jest jeden problem – lubią hamować dziobem i utrudniają wiosłowanie. Ale nie w tym przypadku! Byliśmy bardzo zaskoczeni lekkością, z jaką małe Lokahi sunie po wodzie. Deska błyskawicznie reaguje na ruch wiosłem, oferując świetne przyspieszenie i całkiem dobrą, jak na allrounda, prędkość końcową. Choć czuć, że jest pewna granica osiągów, której ta deska już nie przekroczy, jednak śmiało można ją umieścić w grupie dynamiczniejszych supów allround. Wiosłowanie na Lokahi Enjoy 10’ jest adekwatne do jego nazwy – po prostu sprawia przyjemność. Tajemnica tak dobrych osiągów tkwi zapewne w lekkiej konstrukcji i doskonale poprowadzonej linii rockera dziobu. To kolejny przykład na to, że firmy z korzeniami surfingowymi mają większe doświadczenie w projektowaniu udanych kształtów desek.
Dobre osiągi to nie koniec zalet Enjoy’a. Deska potrafi całkiem długo utrzymywać równy kurs, co dodatkowo uprzyjemnia wiosłowanie. A gdy przyjdzie pora na wykonanie zwrotu, z pewnością nie będziemy rozczarowani. Sup Lokahi błyskawicznie skręca prawie w miejscu. Niestety nie sprawdziliśmy jak deska zachowuje się na falach, jednak małe podgięcie dziobu może troszkę utrudniać zabawę. Choć na mniejszych i bardziej łagodnych falach powinien dać sobie radę.
Podsumowanie
Lokahi Enjoy 10’ kolejny raz bardzo przypadł nam do gustu. To bez wątpienia jedna z przyjemniejszych desek allround, na jakich pływaliśmy w tym sezonie. Jeśli szukacie niezbyt dużej, bardzo lekkiej, zwinnej i dynamicznie pływającej deski do zabawy na płaskiej wodzie, która nie obciąży specjalnie Waszego budżetu, Enjoy 10’ będzie doskonałym zakupem.
Deskę do testu udostępnił sklep www.blowmykite.com
Facebook
YouTube
RSS