Dla Bulleta Obary dzień miał minąć normalnie. Jak to na Hawajach – surfując na falach. Jednak gdy dotarł na spot i rzucił okiem na wodę, by ocenić panujące warunki, zamiast fal ujrzał całe stado diabłów morskich, spokojnie pasących się niedaleko brzegu. Tak oto powstał ten niezwykły film, dokumentujący spotkanie człowieka ze stworami oceanu.
Facebook
YouTube
RSS